A W NOWY ROK TRADYCYJNIE...


Pierwszy dzień Nowego Roku, to dla mnie wieczorna podróż do Częstochowy i udział w Apelu na Jasnej Górze o 21.00. Tak też było i wczoraj - w podziękowaniu za udany rok. 


Rok temu (1 stycznia 2024 r.) było podobnie... TUTAJ, tak jak dwa lata temu, czyli 1 stycznia 2023 r....  TUTAJ, a 1 stycznia 2022 r. zamieściłem podobny wpis do tego... TUTAJ. Pozostałych lat z Częstochową nie opisywałem na blogu, ale też byłem tam, o czym świadczą zdjęcia w telefonie z 2020-2021. Ciekawie było w 2022 r., kiedy m. in. w kościołach były limity covidowe - po odliczeniu odpowiedniej liczy osób, ledwo załapałem się na wejście do kaplicy, ale udało się. Było wówczas nadzwyczaj luźno. Nowy Rok na Jasnej Górze spędziłem juz po raz szósty. Wcześniej kilka razy bywałem tam w pierwszych dniach stycznia. Cztery pierwsze wyjazdy realizowałem samodzielnie, tym razem, podobnie jak rok temu byłem z Adamek K. i Jego synem Maćkiem K. Powyższe zdjęcie z internetowej telewizji Jasna Góra zrobiła Edyta K.










A jakiż to był ten 2024 r.???? Ano nie wszystko dało się opisać na blogu czy facebooku, ale było wiele spraw, które zrealizowałem i które odmieniły moje życie i postrzeganie świata. Po pierwsze trochę pochodziłem po Kampinoskim Parku Narodowym. Każda wycieczka, to kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt kilometrów z plecakiem na plecach. Wraz z cieplejszymi dniami piesze wycieczki trochę odpuściłem na rzecz motocykli, którymi szczęśliwie przejechałem w 2024 r. około 10 tysięcy kilometrów. Zwiedziłem wiele nowych miejsc i wspomnieniowo odwiedziłem też te, które dobrze znałem. Popłynąłem też kajakiem. Jazda na motocyklach 125 przesłoniła mi jazdę na rowerach, ale zamierzam nadrobić to w tym roku. Podjąłem też pracę w Urzędzie Gminy Izabelin. 5 lutego 2024 r. rozpocząłem pracę na 1/2 etatu. Początkowo jako Kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego / Komendant Gminny Ochrony Przeciwpożarowej, a po pół roku jako Główny Specjalista ds. ppoż. i zarządzania kryzysowego / Komendant Gminny Ochrony Przeciwpożarowej. Praca na pół etatu nie pozwalała mi na optymalne zarządzanie wydziałem i realizowanie powierzonych mi zadań. Dlatego też powyborcze przetasowanie nie uważam za degradację, ale za optymalne rozwiązanie powstałej sytuacji. A jak już napisało się słowo o wyborach, to 2024 r. był tym, w którym stanąłem do rywalizacji o stanowisko Wójta Gminy Stare Babice. Było czterech kandydatów, w tym aktualny wójt starający się o reelekcję i były zastępca wójta w dwóch poprzednich kadencjach. Otrzymałem 1898 głosów i zdobyłem zaszczytne trzecie miejsce, ale to oni przeszli do drugiej tury wyborów. Ja za to zostałem radnym i po wyborach Przewodniczącym Komisji Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Bezpieczeństwa. Za moim powołaniem opowiedzieli się wszyscy radni bez wyjątku. Funkcji tej pod wpływem pewnych powyborczych wydarzeń i fałszu co niektórych osób wprawdzie zrzekłem się przed wakacjami, ale po namowie innych radnych zaraz po wakacjach wycofałem swoją rezygnację. Wybory samorządowe 2024 r. pokazały, kogo można nazwać prawdziwym przyjacielem, a kto pomimo uśmiechów okazał się żmiją. Poza tym zorganizowałem jako MK HDK PCK FLORIAN pięć akcji krwiodawstwa i także pięć razy oddałem po 450 ml tego drogocennego płynu. We wrześniu otrzymałem też odznaczenia za działalność w HDK i PCK. Rok 2024 był także trzecim rokiem mojego śpiewania w Orkiestrze Podmiejskiej Stare Babice i Okolice. Zagraliśmy kilka udanych imprez tak na terenie gminy Stare Babice, jak również w Warszawie i w Ożarowie Maz. Cóż dodać - po powodzi organizowałem akcje pomocowe i jako Urząd Gminy Izabelin wiozłem pomoc do zalanych przez wodę miejscowości. Pomagałem też w akcjach charytatywnych na terenie Starych Babic. Po wyborach sołeckich zostałem członkiem rady sołeckiej swojej miejscowości (Stare Babice) na kadencję 2025-2029. Byłem też obecny na wszystkich 23 zebraniach wiejskich, które zorganizowano w związku z wyborami sołtysów i rad sołeckich. Zdrowotnie - podreperowałem przy pomocy proszków swoje zbyt wysokie ciśnienie, ale z końcem roku wyszedł mi podwyższony cukier, z którym zamierzam walczyć w 2025 r. Prywatnie bez zmian od kilku lat. Na zakończenie tylko dodam, że obstrykałem dziesiątki imprez, z których porobiłem newsy na swoje strony internetowe i facebooki  oraz strony OSP Stare Babice i Parafii Stare Babice. Wydawałem też dwie swoje gazety. Należy też wspomnieć o mojej wakacyjnej brodzie, którą hodowałem przez 2,5 miesiąca. Jednym słowem to był naprawdę bardzo dobry rok.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PREZENTACJA KANDYDATA NA WÓJTA GMINY STARE BABICE

BUNKRY W CYBULICACH MAŁYCH

NASZ PROGRAM WYBORCZY - KWW DZIAŁAMY DLA WAS