Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

KONCERT "Z SERCA DLA GABRYSI"

Obraz
W sobotę, 12 lutego 2022 r. w hali GOSiR Stare Babice w Zielonkach-Parceli odbył się jeden z największych koncertów charytatywnych, który zorganizowany dla małej Gabrysi Dorockiej, która jest ciężko chora na SMA1, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Na leczenie małej mieszkanki naszej gminy potrzebne są ogromne środki, bo aż ponad 9 mln złotych. Na scenie wystąpili wyjątkowi artyści z naszej gminy oraz wielkie gwiazdy, które zechciały wspomóc to wydarzenie, w tym także Orkiestra Podmiejska Stare Babice i okolice.

WEKEEND PIESZO I NA ROWERZE

Obraz
W sobotę, 5 lutego 2022 r. tuż po zakończonej Akcji Krwiodawstwa, korzystając ze sprzyjającej aury, czyli braku deszczu (bo śniegu nie było już od miesiąca), poszedłem krótkim spacerem po Kampinoskim Parku Narodowym. Niestety było zbyt późno, żeby urządzić sobie dłuższą wędrówkę, za to udało mi się zrobić kilka urokliwych zdjęć. Szlak okazał się trochę mokry, ale pomimo to było bardzo urokliwie. Wycieczka w okolicach Truskawia okazała się bardzo dobrą okazją do przejścia kawałkiem ścieżki dydaktycznej "Do Karczmiska". Jak napisano na stronie KPN:  "Początek ścieżki świetnie umiejscowiony. Można tu dojechać z Warszawy autobusem ZTM 210 z Metra Młociny lub przyjechać samochodem i zostawić go na parkingu tuż przy lesie. Na polance znajduje się plac zabaw dla dzieci. Ścieżka bardzo dobrze prezentuje wydmowo - bagienny charakter krajobrazu Kampinoskiego Parku Narodowego. Prowadzi przez łąkę, grąd, łęg, las bagienny oraz bór sosnowy. Doskonała na pierwszą wycieczkę po Puszczy

ODDANE... - CZERWONA SOBOTA W LASKACH

Obraz
W samym środku ferii zimowych, w sobotę 5 lutego 2022 r. zorganizowaliśmy kolejną akcję krwiodawstwa. Tym razem spotkaliśmy się w Laskach, przy strażnicy miejscowej OSP. Ci, którym nieobojętny jest los innych ludzi oddali w sumie prawie 10 litrów krwi (21 osób).   Niestety kilku chętnych, którzy przybyli na nasze wezwanie, nie przeszło lekarskiej weryfikacji i niestety "bez czekolady" musieli wrócić do domów. Akcję jak zawsze zorganizował Międzygminny Klub Honorowych Dawców Krwi PCK "FLORIAN". O rganizatorzy dziękują wszystkim Krwiodawcom za odzew, Ekipie z Ambulansu za sprawny przebieg, Strażakom z OSP Laski za współudział, wszystkim parafiom z terenu gminy Stare Babice i Izabelin oraz Urzędowi Gminy w Starych Babicach, Urzędowi Gminy w Izabelinie i Starostwu Powiatowemu za nagłośnienie naszych akcji. Michał Starnowski

95 LAT TEMU W IZABELINIE

Obraz
95 LAT TEMU W IZABELINIE - MAKABRYCZNY MORD SPRZEZ LAT Jest styczeń 1927 roku. W jednym z drewnianych domów w miejscowości Izabelin mieszkała Rozalia Krzemińska (53 lata) wraz ze swoimi dziećmi: Marianną (21 lat), Józefem (16 lat), Józefą (14 lat), Zofią (10 lat) i małym Frankiem. Trzy najstarsze córki, już zamężne mieszkają poza domem. Tak zaczyna się historia największej zbrodni jaką popełniono w Izabelinie, a było to 88 lat temu. Tak na dobrą sprawę nie wiadomo, co stało się w drewnianym budynku krytym strzechą w jedną z zimowych nocy, czyli z 16/17 stycznia 1927 roku. Pewne jest, że feralnej nocy w domu przebywała matka z czwórką dzieci oraz Stanisław Jatczak (22 letni mieszkaniec Klaudyna), który przychodził do jednej z mieszkających tam córek - najstarszej Marianny. Tej nocy w domu nie nocował Franek - spał u swojej starszej siostry Heleny w pobliskim Klaudynie. Kiedy nastał świt, a świat zaczął budzić się do życia, sąsiedzi zaniepokojeni spokojem panującym na podwórku Krzemiński

BRUTALNA ZEMSTA Z 1938 ROKU

Obraz
BRUTALNA ZEMSTA Z 1938 ROK - KLAUDYN - MOGIŁA WŚRÓD DRZEW Co jakiś czas na lokalnych internetowych grupach dyskusyjnych pojawia się zapytanie o mogiłę wśród drzew, która stoi w Klaudynie przy ul. Szymanowskiego (vis a vis ul. Giuseppe Verdiego). Przypomnijmy, że nasza redakcja sprawę dokładnie zbadała w 2014 r., a efektem tych prac było opracowanie i zamieszczenie w Gońcu Babickim dwóch artykułów (maj i lipiec) autorstwa Ewy Bożyk i Michała Starnowskiego. Od tamtego czasu mogiła została odnowiona, podobnie jak w jej pobliżu wykarczowano część krzaków. Dziś za przyczyną modernizacji drogi i budowy ścieżki rowerowej pomnik został jak gdyby ponownie odkryty i udostępniony dla wszystkich. Warto dodać, że 1 listopada zapłonęło w tym miejscu kilka zniczy. Andrzej Szmidt urodził się i mieszkał w Klaudynie (dziś to ulica Lutosławskiego). W marcowy dzień 1938 r. Andrzej Szmidt wraz ze swoją narzeczoną (córką leśniczego), Jego matką i siostrą wracali od ks. Bernarda Jarzębskiego (Proboszcza