Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2023

TURYSTA TRZEŹWY, ALE SZLAK ZALANY

Obraz
Czyli poniżej słów kilka o tym, jak to Pan Turysta przeszedł... samego siebie. Generalnie, to nic takiego złego się nie stało. Chłop przecież nie utonął i przeżył, a co za tym idzie, to i dzikie zwierzęta nie zdążyły go rozszarpać. W niedzielę, 30 kwietnia 2023 r. postanowiłem przejść (ok. 22 km.) z Grabnika koło Łaz (gmina Kampinos), zielonym szlakiem rowerowym do m. Pindal, a następnie zielonym szlakiem do Borowej Góry, Dębu koło św. Teresy, Dębu Powstańców, parkingu w Granicy i na powrocie przez tzw. Drogę Psikorską z powrotem do Grabnika. Trasa zdawałoby się prosta, ale począwszy od m. Pindal zaczęły się tzw. schody. W sumie, to widoki cudowne - wyszukane łąki, pozostałości opuszczonych zabudowań i mostek nad kanałkiem z ograniczeniami w ruchu drogowym. Za mostkiem rozlewisko, takie niegroźne, za to ciut dalej zaraz za Kanałem Olszowieckim "ich oczom ukazały się"... wielkie rozlewiska, które już nie wyglądały tak dobrze jak te wcześniejsze. Szlak w sumie zalany, pomyś

BUDOWALIŚMY, BUDOWALIŚMY I ZBUDOWALIŚMY

Obraz
Ewidentnie coś tu poszło niezgodnie z planem, czyli prezentujemy szybki artykuł do gazety o tym, jak to przez pół roku przebudowywano krótki odcinek drogi w Starych Babicach przy ul. Sienkiewicza. Mnie, radnemu z tego okręgu wyborczego po prostu jest wstyd, że tak nieudolnie można realizować samorządową, w tym przypadku powiatową inwestycję. Budowanie nowej zatoki autobusowej już było nie lada wyzwaniem dla jeżdżących autobusem komunikacji miejskiej. Mieszkańcy przez kilka dni musieli stać w błocie, bo przecież najpierw zdemontowano kostkę na starym przystanku, aby wykorzystać ją w nowym miejscu. Później drogowcy działający na zlecenie Zarządu Dróg Powiatowych z siedzibą w Ożarowie Mazowieckim przerabiali wjazdy i zjazdy do marketu, czym przez dłuższy okres czasu stwarzali zagrożenie życia i zdrowia. Następnie było długo, długo nic, podczas którego dziury wybijały amortyzatory we wszelakich pojazdach. W końcu przyszedł czas na nowe przejście dla pieszych i wysepkę. W filmie Kiler wys

TYDZIEŃ Z GAZETAMI, KOMISJAMI I Z POŻEGNANIEM (T16)

Obraz
Tydzień zleciał jakby "z bicza strzelił", a był to przypomnę drugi miesiąc mojego siedzenia w domu. Taaa, siedzenia :-) Nie ma czasu siedzieć, gdy tyle dzieje się tuż obok. Z obiecanej jazdy na rowerze też nic nie wyszło (o lekarzu nie wspomnę). Przez jeden z tych dni, kilkakrotnie dzwonił do mnie Pan od Hondy i Burgmana z zeszłego tygodnia... TUTAJ , jakobym sprzedał mu motocykl z ukrytą wadą - podobno przestał odpalać, choć na moim podjeździe zapalił "od ręki". Przejąłem się, bo... z racji mojej uczciwości nie ogarniałem zarzutów wytaczanych przez Pana Szymona. Ostatecznie w czwartkowe popołudnie otrzymałem sms'a z przeprosinami, że wina była po... stronie świecy i luźnej fajki. Co to mogło oznaczać, nie wiem. Być może coś się wstrząsnęło podczas kołowego transportu na przyczepce (prawie 160 km.). Dla mnie sprawa została zakończona pozytywnie, choć należy nadmienić, że nowa Honda Forza 125 "dumnie" przestała przez tydzień w garażu (i generalnie nie w

WTOREK Z GÓREK DO GÓREK

Obraz
Wtorek, 18 kwietnia 2023 r., czyli piękne, wiosenne popołudnie (+15 st. C.)  spożytkowałem na spacer,   rozpoczynając podróż w Górach Kampinoskich (od Sosny Powstańców 1863 r.) i tamże go kończąc. Czerwonym,  a następnie  zielonym  szlakiem przeszedłem  obok Parowów Dupnych  (nazwę wziąłem z mapy KPN)  do Babskiej Góry  (ok. 4 km.), następnie  żółtym  szlakiem (ok. 2 km.)  do Polany Posady Łubiec,  a potem  czerwonym  szlakiem  do OOŚ Karpaty  (2 km.). Tam zboczyłem lekko w bok, aby obejrzeć  mostek nad Kanałem Olszowieckim  (bardzo urocze miejsce na  niebieskim  szlaku). Następnie powróciłem na obraną wcześniej trasę i po przejściu ok. 1,5 km. byłem już  w OOŚ Zamczysko,  gdzie odwiedziłem  grodzisko z XVIII w.  Następnie powróciłem  czerwonym  szlakiem (2 km.)  do Górek.  Super trasa, polecam - jak to w tygodniu, żadnego piechura i zaledwie kilku rowerzystów.  Wiosna budzi się ze snu zimowego. I taką oto wersję dla podróżników zamieściłem na grupie fb - Kampinoski Park Narodowy - spa