MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ NIE DOCZEKAM
Jako, że jestem jak ta "kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi", czasami bywam w różnych miejscach, w tym również na warszawskich osiedlach mieszkaniowych.
Podczas jednej z takich wypraw natrafiłem na tablice informacyjne o oryginalnej moim zdaniem treści. Zamknięte osiedle (bramy, domofony, szlabany), asfaltowa droga, chodniki z kostki, trawa i rośliny oraz instrukcja dla mieszkańców "Psy proszę wyprowadzać poza osiedle".
Pytam się zatem - gdzie i komu "dobrze mają robić" osiedlowe psiaki?? Moim zdaniem wystawianie takich tablic jest skandaliczne. Czy administracja tego osiedla nie powinna zadbać o zorganizowanie miejsca przeznaczonego do tego celu i zapewnić właścicielom możliwości do posprzątania po swoim pupilu??
Mam nadzieję, że administratorzy i zarządcy naszych lokalnych osiedli nigdy nie wpadną na podobny pomysł.
Michał Starnowski
Komentarze
Prześlij komentarz