ODDALIŚMY KOLEJNE LITRY KRWI
Wszyscy, którzy przeszli lekarską selekcję (17 osób) oddali łącznie 7,65 litra krwi. Wstępnej weryfikacji nie przeszło 8 osób.
Mnie osobiście udało się po raz kolejny, choć początkowo ze względu na zbyt wysoką hemoglobinę (cząsteczka białka w krwinkach czerwonych, która przenosi tlen z płuc do tkanek organizmu oraz zwraca dwutlenek węgla z tkanek do płuc) chciano odrzucić.
Wypicie ponad litra wody i odczekanie około godziny sprawiło, że poziom stał się akceptowalny. Nie na próżno w ogłoszeniach przed akcjami piszemy, żeby zjeść lekkostrawny posiłek i pić dużo wody. Ja tak uczyniłem, ale widocznie wypiłem zbyt mało. Ostatecznie jednak oddałem stałą donację, czyli 450 ml.
Ps. 1. Sprawdzaliśmy, jak frekwencyjnie wypadły inne akcje krwiodawstwa w okolicy, tj. w Pruszkowie i Raszynie. Tam również nie odnotowano wysokiej frekwencji. A szkoda, bo przecież KREW, to najlepsze i niezastąpione lekarstwo.
Ps. 2. Wg strony internetowej "krewniacy.org", najczęstszymi przyczynami niezakwalifikowania dawców do oddania krwi w RCKiK są: zbyt niskie lub za wysokie stężenie hemoglobiny, nieprawidłowe badania laboratoryjne, przyjmowanie leków, zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie tętnicze krwi, tatuaż lub przekłucie części ciała, ostre choroby układu oddechowego i inne choroby przewlekłe.
Michał Starnowski
Komentarze
Prześlij komentarz