NAGRYWAMY I SŁUCHAMY RADNYCH
Starobabicki Urząd Gminy
poinformował, że zgodnie z nowelizacją ustawy o samorządzie gminnym, od nowej
kadencji (czyli tuż po tegorocznych, jesiennych wyborach samorządowych), nagrania
z obrad (również) Rady Gminy Stare Babice będą musiały być udostępniane m. in.
w Biuletynie Informacji Publicznej.
W taki to oto "odgórny" sposób w
życie wprowadzone zostanie to, o co wielokrotnie postulowali niektórzy radni w
tej kadencji samorządu, a co w naszej lokalnej rzeczywistości było dotychczas
niewykonalne. Więcej - urząd nasz jakoby występuje przed szereg, gdyż urzędowa
informacja została uzupełniona nagraniem z ostatniej sesji RG i jak głosi
komunikat urzędu: "sprawdzamy możliwości techniczne strony internetowej pod tym
kątem" oraz, że "nagrania od tej sesji będą udostępniane w BIP-ie". Nareszcie zwykły
obywatel będzie mógł również posłuchać, kto, kiedy i w jakim temacie zabierał
głos podczas obrad sesyjnych, a kto głosu nie zabrał.
Ja jednak widzę pewne
niebezpieczeństwo w tak jakże pospiesznej decyzji władz naszej małej ojczyzny. Dotychczas
większość rozmów prowadzona była na komisjach RG, a sesje (choć czasami w
pewnych obszarach burzliwe) były jedynie potwierdzeniem poprzez głosowanie tego,
co uzgodniono wcześniej podczas prac w komisjach. Niestety praca w grupach, gdzie rozwiewano "projektowo-uchwałowe" wątpliwości i zadawano mnóstwo pytań w dalszym ciągu będzie
nieupubliczniana. Może więc dojść do takiej sytuacji, że radni na komisjach
będą milczeć, by w odpowiednim momencie podczas nagrywanej sesji RG móc "zabłyszczeć".
Czy zatem posiedzenia komisji staną się niepotrzebne, a sesje (w szczególności te
w okresie przedwyborczym) posłużą do "dokopania" komuś, kto charakteryzuje się odmienną
wizją rozwoju gminy?? Czy można więc zacząć się obawiać, że będzie dochodzić do
osobistych wycieczek, których mimowolnymi bezpośrednimi świadkami staną się
mieszkańcy? W myślach zadaje sobie więc pytanie, czy ustawodawca, narzucając termin jesienny wprowadzenia tego rozwiązania, nie miał podobnych wątpliwości do moich?
Głęboko wierzę w dojrzałość i mądrość
babickiego samorządu i mam nadzieję, że nie dojdzie do opisywanych powyżej sytuacji.
Michał Starnowski, fot.
pixbay.com
Komentarze
Prześlij komentarz